Po białym tryptyku pora na czarny.
Też ATC, tym razem zainspirowane scrapkowym wyzwaniem.
Zamknięte:
I otwarte:
I jeszcze fotka na dowód, że stoi samodzielnie :)
Embossing (czarny i biały) na czarnym kartonie, z użyciem absolutnie fantastycznego stempla Crafty Individuals z motywem wiciokrzewu (uwielbiam!). Do tego motyw z papieru Graphic45, dużo psikania glimmer mistami, spatynowany gizmowy płotek (uwielbiam!) i odrobina czarnego tiulu (też uwielbiam).
Motylki pokryte glossy accent.
Pozdrawiam :)
wtorek, 13 września 2011
czwartek, 8 września 2011
Tag brązowy
Ostatni z kolorowych tagów. U mnie - brązowy.
Miało być łatwo.
Nieprawda. Zbyt mało danych :)
Kolor-mimikra. Bez tematycznych podpowiedzi trudno coś sensownego wymyślić.
Ale w efekcie wyszedł chyba lepiej, niż niebieski :)
I wszystkie razem:
Pozdrawiam :)
Miało być łatwo.
Nieprawda. Zbyt mało danych :)
Kolor-mimikra. Bez tematycznych podpowiedzi trudno coś sensownego wymyślić.
Ale w efekcie wyszedł chyba lepiej, niż niebieski :)
I wszystkie razem:
Pozdrawiam :)
niedziela, 4 września 2011
Co miałaś zrobić wczoraj...
...zrób dzisiaj.
Tagi zrobiłam. Jeden zaległy, o ten:
Niebieski - to woda. I niebo.
Alkoholowe obłoczki podpatrzyłam kiedyś-tam u cynki.
Reszta - resztkowa, pozostałości po wcześniejszych pracach.
I fioletowy.
Fiolet - to tropiki. Dżungla, storczyki, rozszalała przyroda.
Bo tak :)
Stempel z ptakiem mojej roboty.
A może już go pokazywałam?
Zauważyłam u siebie ostatnio niepokojące upodobanie do kwiatków w scrapach. Może powinnam sobie zrobić przerwę? :D
Pozdrawiam :)
Tagi zrobiłam. Jeden zaległy, o ten:
Niebieski - to woda. I niebo.
Alkoholowe obłoczki podpatrzyłam kiedyś-tam u cynki.
Reszta - resztkowa, pozostałości po wcześniejszych pracach.
I fioletowy.
Fiolet - to tropiki. Dżungla, storczyki, rozszalała przyroda.
Bo tak :)
Stempel z ptakiem mojej roboty.
A może już go pokazywałam?
Zauważyłam u siebie ostatnio niepokojące upodobanie do kwiatków w scrapach. Może powinnam sobie zrobić przerwę? :D
Pozdrawiam :)
sobota, 3 września 2011
Bliźniaczki
Na ostatnią chwilę, rzutem na taśmę powstało ATC na craftartworkowe wyzwanie "Plażowa moda retro".
Tło tego zdjęcia tak mi się spodobało, że postanowiłam go nie psuć. Nakleiłam tylko sobowtórkę i dodałam trochę słoneczka i piaseczku. I o ten "piaseczek" już jest za dużo. Trudno. Musi tak zostać.
Pozdrawiam :)
Tło tego zdjęcia tak mi się spodobało, że postanowiłam go nie psuć. Nakleiłam tylko sobowtórkę i dodałam trochę słoneczka i piaseczku. I o ten "piaseczek" już jest za dużo. Trudno. Musi tak zostać.
Pozdrawiam :)
piątek, 2 września 2011
Słodko-gorzkie ATC
Wracam dzisiaj raz jeszcze, tym razem z ATC.
Na Scrapujących Polkach wymieniałyśmy się tym razem ATC na temat "Słodkie życie".
Moja interpretacja poleciała do iwonakra3:
Do wykonania klosza użyłam folii z opakowania po wykrojniku, dodatkowo potuszowanej alkoholami na brzegach. Panienka z zestawu stempli Parisian Anthology niesie stosik babeczek narysowanych przeze mnie odręcznie i pokolorowanych glimmer mistem - dzięki temu zabiegowi pięknie się mienią, a kolorowanie glimmerem wychodzi nie gorzej, niż distressami czy ecoliną. Na to wszystko został naklejony klosz, przestrzennie, na grubej warstwie glossy accent.
A tu już zbliżenia:
No, trochę mi lepiej.
Z tego ateciaczka jestem bardziej zadowolona, niż z wytworku z poprzedniego wpisu.
Jeszcze muszę pokazać, jakie cudeńka dostałam w tej wymiance od Iwony, ale to jeszcze musi poczekać na światło i fotki :)
Pozdrawiam :)
Na Scrapujących Polkach wymieniałyśmy się tym razem ATC na temat "Słodkie życie".
Moja interpretacja poleciała do iwonakra3:
Do wykonania klosza użyłam folii z opakowania po wykrojniku, dodatkowo potuszowanej alkoholami na brzegach. Panienka z zestawu stempli Parisian Anthology niesie stosik babeczek narysowanych przeze mnie odręcznie i pokolorowanych glimmer mistem - dzięki temu zabiegowi pięknie się mienią, a kolorowanie glimmerem wychodzi nie gorzej, niż distressami czy ecoliną. Na to wszystko został naklejony klosz, przestrzennie, na grubej warstwie glossy accent.
A tu już zbliżenia:
No, trochę mi lepiej.
Z tego ateciaczka jestem bardziej zadowolona, niż z wytworku z poprzedniego wpisu.
Jeszcze muszę pokazać, jakie cudeńka dostałam w tej wymiance od Iwony, ale to jeszcze musi poczekać na światło i fotki :)
Pozdrawiam :)
Łapacz kurzu ;-)
Zrobiłam. W sumie nie wiem, po co, bo już po upałach (na szczęście) i w dodatku małe toto jakieś ;-).
Nie, właściwie to wiem - będzie fajnym elementem dużego scrapa.
A zrobiłam właściwie dlatego, że tak jakoś głupio odpuszczać wyzwanie, po dwóch wygranych pod rząd.
No bo jak by to wyglądało ;-)
A teraz serio:
Wachlarzyk-maleństwo - co zresztą widać po motylach MS, ogólnie znanych w skraperskim światku.
Embossing z motywem tiulowej koronki na metalizowanym papierze, prawdziwy tiul w roli dodatku, brokatowe motyle, trochę błyszczących ozdóbek, oksydowany ćwiek, glimmer mist w kolorze suede (ze sklepu od Tusi, jakże inaczej) - i to wszystko.
Zdjęcia takie sobie, na ostatnią chwilę.
Jutro będzie nowy dzień ;-)
Pozdrawiam :)
Nie, właściwie to wiem - będzie fajnym elementem dużego scrapa.
A zrobiłam właściwie dlatego, że tak jakoś głupio odpuszczać wyzwanie, po dwóch wygranych pod rząd.
No bo jak by to wyglądało ;-)
A teraz serio:
Wachlarzyk-maleństwo - co zresztą widać po motylach MS, ogólnie znanych w skraperskim światku.
Embossing z motywem tiulowej koronki na metalizowanym papierze, prawdziwy tiul w roli dodatku, brokatowe motyle, trochę błyszczących ozdóbek, oksydowany ćwiek, glimmer mist w kolorze suede (ze sklepu od Tusi, jakże inaczej) - i to wszystko.
Zdjęcia takie sobie, na ostatnią chwilę.
Jutro będzie nowy dzień ;-)
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)