Czyli kolor w natarciu.
Zadanie na mnie spadło. Zrobienia zakładek na prezent.
Żywych, kolorowych i optymistycznych.
I żeby nie były szargane i śmieciowe zarazem.
I jeszcze na dodatek "moje". Niekomercyjne.
Jak z tego wybrnęłam - obejrzyjcie na załączonych zdjęciach.
Ratunkiem okazały się oczywiście zdecydowane kolory papierów od Rae. Szczegółowy opis i materiały oczywiście na blogu Galerii RAE, zapraszam :)
Pierwsza:
Druga:
I dwie niebieskie:
Pozdrawiam :)
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zakładki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą zakładki. Pokaż wszystkie posty
piątek, 13 stycznia 2012
piątek, 4 marca 2011
Subskrybuj:
Posty (Atom)