Jakoś w tym roku nie jestem zmęczona zimą.
Jeszcze. Bo za dwa tygodnie pewnie będę już mówić inaczej - że mam dość i że chce mi się już tych wszystkich przebiśniegów, ciemierników, cebulic...
Ale póki co - na Craft Artwork kreatywne dziewczyny rzuciły hasło wyzwania ATC "Przedwiosenne zmęczenie". I mimo, że nie jestem zimą zmęczona (a może właśnie dlatego ;-) ) postanowiłam się przyłączyć.
A to moja interpretacja:
Pozdrawiam :-)
piękny ATCiaczek :) żałuję, że nie będę mogła zobaczyć osobiście...
OdpowiedzUsuńjaki piękny!!!!
OdpowiedzUsuńAle cudo !!!! Przepiękna interpretacja !!!!
OdpowiedzUsuńnormalnie nie wierze,ze masz bloga!!!...nareszcie:))
OdpowiedzUsuńświetne ATC:))
Podziwiam twoje prace - prawdziwe mistrzostwo :o)
OdpowiedzUsuńOffieczko, ależ możesz go zobaczyć bo jest u mnie!!!!! Zostałam jego szczęśliwą posiadaczką, co tylko rozbudziło mój apatyt na więcej Nordjowych ateciaków!
OdpowiedzUsuń