Leży sobie w moim bałaganie skrapowym kilka takich smętnych pudełeczek po serkach, których ogromnym atutem jest materiał, z którego są wykonane. Jest nim otóż cieniutkie drewienko, takie, z jakiego robi się truskawkowe kobiałki - no, grzech byłby to wyrzucić, prawda?
No i jedno z nich doczekało się alteracji. Dzięki temu wyzwaniu.
No, może trochę naciągnęłam wytyczne - zamiast klasycznych pamiątek z dwóch zeszłorocznych wyjazdów do Anglii pomieści rachunki za narzędzia ogrodnicze, które na tychże wyjazdach kupiłam (w końcu należy mi się na nie 25 lat gwarancji, więc niech przez te 25 lat rachunki leżą w ładnym pudełeczku). No, w końcu to też jakieś pamiątki ;-)
Za to pozostałe wytyczne widać na zdjęciach, a miały to być przeszycia, dodatkowe zapięcie i napis. I styl vintage.
I jeszcze o wyróżnieniu, które przyleciało od trzech niesamowicie twórczych kobiet: Boei, Pampuch i Anuszki.
Dziękuję, dziewczyny kochane! :)
Zasady są następujące: trzeba zamieścić logo wyróżnienia na swoim blogu, wyróżnić... hm... trudno powiedzieć ile blogów, bo ilość jest zmienna - i napisać 7 rzeczy, których o mnie nie wiecie.
I o ile z pierwszą i ostatnią częścią wymagań nie mam problemu, o tyle wybranie spośród tylu twórczych osobowości kilku czy kilkunastu konkretnych przerasta moje możliwości.
Mam nadzieję, że mi to wybaczycie :)
A czego o mnie nie wiecie (albo wiecie, bo między wierszami co nieco można wyczytać):
- Jestem straszliwą bałaganiarą. Na stole scrapowym sprzątam dopiero wtedy, kiedy gubię element, z którym właśnie pracuję.
- Jestem ascetką zakupową, beznamiętnie patrzę na nowe kolekcje papierów i różne śliczne dodatki. No, są - i co z tego? Mam stare, piękne papiery w szufladzie, wystarczy.
- Prawie nie kupuję tzw. kobiecych artykułów, no, chyba, że już muszę. Ubrania, buty, kosmetyki - nudzi mnie to straszliwie.
- Nie mam w ogrodzie ani jednego iglaka.
- Nie mam telewizora.
- Nienawidzę pewnego popularnego herbicydu na R.
- I wielkich koncernów, w tym producenta w/w świństwa.
Pozdrawiam :)
prześliczne i mega klimatyczne!!!
OdpowiedzUsuńpudełeczko jest piękne ;)) czysty vintage :) świetnie postarzone, ładnie dobrane dodatki - mnie się bardzo podoba ;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne pudełko!! Bardzo mi się podoba! :-)
OdpowiedzUsuńzabiło mnie to pudełko! przepiękne! zakochałam się bez pamięci!
OdpowiedzUsuńnie żeby czekała, aż się skusisz na to wyzwanie... o nie :P hehe! z niecierpliwością patrzyłam na zegar, który odmierza czas linkowania... i cieszę się przeogromnie, że się zdecydowałaś :) wyszło fantastycznie! bez przesytu... idealnie!
OdpowiedzUsuńa przeznaczenie bardzo praktyczne ;)
cudowne jest to pudełeczko:)
OdpowiedzUsuńpudełko przeurocze ... ale chciałabym jeszcze zobaczyć te cenne narzędzia ogrodnicze przytachane z Anglii z 25-letnią gwarancją :))
OdpowiedzUsuńacha, i zainspirowałaś mnie; teraz chyba przy kupowaniu serów kierować się będę ... pudełkiem :))
Pięknościowe pudełko!
OdpowiedzUsuńWiesz, że nie zwróciłam uwagi na brak iglaków? Kurcze może to jest klucz do niebanalnej urody twojego ogrodu!
Piękne pudełko, rachunki mogą się czuć zaszczycone
OdpowiedzUsuńPodglądam Cię od jakiegoś czasu, Nordstjerno. Z zachwytem! Tylko na tym nicku język sobie mogę połamać :)
OdpowiedzUsuń"Jestem straszliwą bałaganiarą. Na stole scrapowym sprzątam dopiero wtedy, kiedy gubię element, z którym właśnie pracuję." ----> ahaha, skąd ja to znam :D
OdpowiedzUsuńSpodobała mi się motywacja wrzucenia do pudełka rachunków za narzędzia ogrodnicze ^^
Piękne pudełko, bardzo fajny klimat osiągnęłaś!
Przepiękne pudełko!!! Bardzo klimatyczne. Cudny jest ten stempel TH, który wycięłaś. Zachwyciła mnie gaza i te delikatne kwiatki. Niby skromne dodatki, a pudełko jest fantastyczne.
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w naszym wyzwaniu!
cudne jest:)
OdpowiedzUsuńCudowne pudełko- ptaszek rozczulający;)
OdpowiedzUsuńFajnie było poczytać o Tobie...
Pozdrawiam:)
Fantastyczne pudełko !
OdpowiedzUsuńPadłam z zachwytu... zresztą nie pierwszy raz ;)
OdpowiedzUsuńMałe, surowe, ale klimat ma taki, że padłam!
OdpowiedzUsuń