Wiedziałam! No po prostu miałam 100% pewności, że to będzie następny kolor!
Czerwony, drugi z wyzwaniowych tagów.
Nie, nie było trudno.
Z rozkoszą pławiłam się w stereotypie :)
Trudno to się dopiero zrobiło, jak zaczęłam robić foty.
Jak się fotografuje czerwień?
Wszystkie odcienie czerwieni na zdjęciu wyglądają jednakowo.
Albo zupełnie inaczej, niż w rzeczywistości. :(
A tiul wcale nie jest czarny, tylko bordowy, czarny jest tylko ten skrawek pod różyczką.
W każdym razie zużyłam resztki papieru pozostałe po mikroalbumiku, strony ze starej książki pomalowane cynobrowym akrylem, malinowe mikrokulki, które dostałam kiedyś w gratisie ze sklepu i nie wierzyłam, że wykorzystam, różyczka kilka dni temu przyleciała do mnie wraz z odkupionym z drugiej ręki wykrojnikiem, a sam wykrojnik też się przydał. Do tego trochę tuszy i akrylowe serduszka, które uwielbiam i żałuję, że tak rzadko mam okazję ich użyć. W sumie dało świetną zabawę. ::
I na koniec jeszcze muszę się pochwalić: mój morski scrap wygrał liftowanie na blogu scrapki.pl.wyzwaniowo
Bardzo, bardzo się cieszę i dziękuję za wyróżnienie. :)
Serdecznie gratuluję wygranej!
OdpowiedzUsuńTag piękny bardzo!!!
I miałam podobne odczucia co do następnego koloru!
rewelacyjny! co do zdjęć niejednokrotnie cierpię, właśnie z powodu kolorów...
OdpowiedzUsuńgratuluję wyróżnienia, Twój lift był cudownie morski :)
Tyle smaczków i detali!! Mniam! Ogromnie mi się podoba. A wyróżnienia - oczywiście raz jeszcze gratuluję :)
OdpowiedzUsuńświetny tag, bardzo mi się podoba!!! no i gratuluję wygranej oczywiście, to było świetne LO i bardzo udany (i oryginalny przy tym) lift!!!
OdpowiedzUsuńale fajny, a wyróżnienia gratuluję, twój lift był rewelacyjny!!!
OdpowiedzUsuńTag po prostu BOSKI i MIŁOSNY :)
OdpowiedzUsuńEwciu Twój lift był niesamowity!!! a tag jest piękny i klasyczne połączenie czerwieni z czernią bardzo mi się podoba!!
OdpowiedzUsuńTy to potrafisz !!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńcudo wyczarowałaś !