...czyli igła.
"Igła" - temat lutowej wymianki ATC na Scrapujących Polkach.
Pobawiłam się w zatapianie w UTEE. Wyszło jak wyszło, w końcu to mój debiut z tym medium.
I tak to bardziej udane poleciało do Muszelii, a na zdjęciu jest moje, bardziej kulawe. Zrobienie zdjęcia tak, żeby było cokolwiek widać, to też była niezła gimnastyka. Żeby było widać coś więcej, niż odblaski, musiałam fotografować pod lekkim kątem - no i wygląda to, jak wygląda.
Ale eksperymenty z zatapianiem w UTEE zamierzam kontynuować :)
A od Muszelii przypłynął do mnie i nieustająco cieszy moje oczy taki oto słodki wielorybek.
Pozdrawiam :)
świetny pomysł, świetne wykonanie i świetny efekt!!!
OdpowiedzUsuńświetny jest!!!!
OdpowiedzUsuńświetny jest:)
OdpowiedzUsuńNarzędzie doskonałe to igła...? A ja myślałam, że łopata :P
OdpowiedzUsuńSuper efekt!
hmmm...czaderskie...
OdpowiedzUsuńkoniecznie kontynuuj to zatapianie...
;)
O, podoba mi się! Bardzo! I kolorystycznie i to, że mrocznie. Z niecierpliwością czekam na kolejne eksperymenty ;)
OdpowiedzUsuńo w mordkę jeża! świetne pod każdym względem!
OdpowiedzUsuńJuż pisałam na Polkach i osobiście - cudeńko! Moja mała kolekcja powiększa się o perełki :D
OdpowiedzUsuńświetne! ta wystająca niteczka, to... przebłysk geniuszu jest :)
OdpowiedzUsuńCo za pomysł!!!!!! WOW!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńfantastyczne ATC!!!
OdpowiedzUsuńAż mi szczęka opadła!!! Niesamowity pomysł!!!
OdpowiedzUsuń