Skrapucho - robione szybkościowo, w samą Wigilię.
Forma mocno inspirowana notesami Arte.
Z najnowszymi stemplami ze Scrappo - te robale to jakby ktoś specjalnie dla mnie projektował :D
Problem miałam z bloczkiem do notesu - kupiony specjalnie w tym celu biały okazał się tak niskiej jakości, z dziurami i skazami, że nie odważyłabym się dać go w prezencie. Musiałam więc poszukać alternatywy.
Bloczek alternatywny był zbyt jaskrawy, więc został odpowiednio postarzony i też ostemplowany.
A biały_byle_jaki posłużył jako poligon doświadczalny - i teraz będzie z niego skrapucho dla mnie, właśnie się robi :)
Dziękuję serdecznie za życzenia pod ostatnim wpisem :)
i pozdrawiam
:)
ale cudne scrapuszko!!!
OdpowiedzUsuńo wow, świetne scrapucho Ci wyszło :) a stemple rzeczywiście takie pod Ciebie :)
OdpowiedzUsuńi ozdóbki z poprzedniego posta też cudne
Superaśna praca... to co że na szybko skoro efekt jest taki świetny :)
OdpowiedzUsuńBardzo klimatyczne, przydymione kolory, ehh piękne :))
OdpowiedzUsuńCudne! I robal super :)
OdpowiedzUsuń