czwartek, 11 lutego 2016

2,40

...metra.
Tyle mierzy szaleństwo.
Ściegiem patentowym na drutkach 2,5.
Tasiemcowaty tasiemiec w spontaniczne paski.
Skończyłam, wyprałam, noszę.
I uwielbiam.




I jeszcze w całości:



Malabrigo Sock, kolory: Cote d`Azure, Aquas, Zarzamora i Indiecita,
po ok. 50-70 g z każdego koloru.
Druty bambusowe KP 2,5.

A jako "modelka" wystąpiła tym razem Panna Manekinka domowej roboty, którą kiedyś _tam zrobiłam sobie z paper-mache, jako podstawę do dekupażu. Dekupażu (na szczęście) się nie doczekała, plany wobec niej nadal są, chociaż już nie dekupażowe. Póki co, Panna wygląda jak wygląda i jak widać, z powodzeniem pełni funkcję czysto utylitarną ;-)

No i dziękuję raz jeszcze za dobre słowa pod adresem szafki (na pytania, jak zwykle, odpowiedziałam w komentarzach) :)



12 komentarzy:

  1. Piękny! Oj zazdroszczę talentu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A talentu nie ma potrzeby zazdrościć, tylko druty w rękę i sztrykować ;-) Robienie na drutach (i nauka, nawet od zupełnych od podstaw) nigdy nie było prostsze niż teraz - w sieci jest mnóstwo tutoriali, kursów i filmików, gotowych projektów, darmowych i płatnych, że na każdy poziom zaawansowania coś się znajdzie :)

      Usuń
  2. Świetny szal i te przenikające się kolory,pięknie się komponują

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję :)
    Bardzo trudno się fotografuje kolory tej włóczki w polskim zimowym świetle. I w dodatku są bardzo zmienne. Ale w tym ich urok :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest ten cudny,mięciutki,milutki szal,który miałam ostatnio okazję macać? Jeśli tak to wiesz już, że go uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to on :)
      Aż szkoda, że zima się kończy ;-)

      Usuń
  5. Długości nie gratuluje, bo mam na koncie o 10 cm dłuższy :) ale jednokolorowy wiec zestawienia kolorow gratuluje. I modelka tez fajna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      A na długość to się pewnie jeszcze naciągnie. Tracąc przy okazji na szerokości ;-)

      Usuń
  6. Rewelacja! Piękny... Zazdraszczam ;) I podziwiam za cierpliwość...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Pod koniec to już faktycznie miałam trochę dość. Na szczęście paski mnie ratowały przed kompletną monotonią :)

      Usuń
  7. Ależ on piękny!!! Zdolniacha!!!! A modelka też cudna:) Potrafisz wszystko zrobić, to niebywałe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)
      Szkoda tylko, że robiąc jedno, trzeba rezygnować z czegoś innego, a chciałoby się jeszcze tyyyylu rzeczy spróbować ;-)

      Usuń