Tym razem w ramach
Lift Project Mamajudo na warsztat poszła
ta kartka Agnieszki Scrappassion.
Moja interpretacja prezentuje się tak:
Karteczka powstała na papierach
Galerii RAE:
tym i
tym, z borderkiem z
tego i z dodatkiem jednego z
tych tagów - i z różyczkami, które co prawda wystąpiły już w poprzednim poście, ale nieprędko się od nich uwolnię ;)
A jest ona - uwaga! - inspiracją do kwietniowego wyzwania na
blogu Galerii RAE, które tym razem jest kwieciste.
A teraz - dla tych, którym się nie chce klikać w linki ;-) - oryginał autorstwa
Agnieszki:
Pozdrawiam i zapraszam do udziału w wyzwaniu :)
rewelacyjna kartka i świetny lift!!!
OdpowiedzUsuńEwciu, piękna interpretacja...piękny lift. A czy wybierasz sie 27.04 na wiosnę craftową? Chcialabym Cie zobaczyc :)
OdpowiedzUsuńTak, wybieram się - nie wiem tylko jeszcze, o której dotrę, bo wcześniej zamierzam spotkać się na chwilę z ogrodnikami przy okazji targów na Chemobudowie. :)
UsuńOj, to już się robi rutyna ;) znowu zrobiłaś cudny lift!!!
OdpowiedzUsuńKartka w pięknych kolorach i taka zwiewna, romantyczna w sentencji i wyglądzie. :)))
Delikatnie i z uczuciem, ha, widzę "polubiłyście" się z różami;) Piękna kartka, piękna:)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka!!!
OdpowiedzUsuńDzięki za udział w LP :)
Piękne prace, a ten motyw różane dodaje zwiewności całej kartce:)
OdpowiedzUsuńCudny cytat no i karteczka też :)
OdpowiedzUsuń