środa, 20 marca 2013

LIFT PROJECT PART 2.

Kolejna zaległość, jaką udało mi się nadgonić z liftowego projektu Mamajudo.
Prace Magda(i)Leny zachwycają mnie lekkością i klimatem.
Trudnym do uchwycenia - niby co to dla mnie pobielić i poszargać, a jednak nad tym liftem spędziłam najwięcej czasu.
Nakombinowałam się jak koń pod górkę z kolorami i dodatkami - kwiatki były dla mnie niezbędnym elementem tego liftu, a moje zasoby (zasoby, he he) kwiatkowe są nadzwyczaj skromne.
Musiałam więc trochę poimprowizować - no, ale od czego są media?
Wyszło tak:




I zbliżenia:






A na koniec oryginalna praca Magda(i)Leny:


Pozdrawiam :)

6 komentarzy: