poniedziałek, 31 grudnia 2012

Zamiast życzeń, podsumowań i takich tam innych

Tylko tym różni się ten dzień od pozostałych 364/5 (klik).

A tak przecież codziennie zmienia się jakaś cyferka w kalendarzu...

3 komentarze:

  1. dla mnie nowy rok, tak naprawdę, jest zawsze wtedy, gdy spojrzę na coś inaczej... zaczyna się od takiej "objawionej" chwili, gdy coś się właśnie skończyło i jednocześnie zaczęło NOWE...
    za każdym takim razem kończy się ta "stara ja", którą byłam jeszcze przed chwilą... ;)

    ale poza tym każda chwila dobra na szczere życzenia ;) więc wymarz sobie coś, a ja życzę by się udało :)) oczywiście życzę tylko wtedy, gdy nie koliduje z innym bytem, bo to ważne...

    uff!! czy ja kiedyś tyle u Ciebie napisałam? obiecuję się powściągać w przyszłości ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. dla mnie nowy rok zaczyna się od zawsze 1 września ;)

    ale i tak życzę ci wszystkie dobrego w tym nowym kalendarzowym!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewuś - i tak złożę ci tradycyjne życzenia - wszystkiego najlepszego w nowym roczku!
    No i niech wam tam za bardzo nie strzelają;)

    OdpowiedzUsuń