wtorek, 5 czerwca 2012

Z agapantem

Lubię agapanty.
Za architektoniczną formę i przepiękny, nasycony kolor.
Gdyby nie brak miejsca na przechowanie przez zimę, na pewno miałabym je na tarasie.
Stemplowi z agapantem, wypatrzonemu na zlocie w Cieszynie nie mogłam się oprzeć.
No i powstała karteczka :)




















Na papierach Galerii RAE.
Po opis, jak zwykle, zapraszam na sklepowego bloga.

A u mnie jeszcze mały bonusik - prawdziwe agapanty w prawdziwych ogrodach.
W Felbrigg Hall:


















i w Ickworth Gardens:



















Pozdrawiam  :)

8 komentarzy:

  1. O... gdyby nie Twój opis, pomyślałabym, że to miał być dmuchawiec... :)) albo koper... Nie.. w sumie to nie wiem, za co bym to uznała... a te fioletowe kwiaty wyglądają świetnie!
    Bardzo przyjemna kartka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. cudna karteczka w tonacji którą kocham :) a kwiatuchy w tej ilości wyglądają przesmacznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna karteczka :)
    stempel zielskowy super a taki bonusik mogłabym mieć u siebie w ogrodzie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sliczne kwiatuszki i przesliczna kartka:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetna kartka:) Bardzo mi się podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. No i wreszcie wiem, co tak baaardzo podobało mi się u znajomych :) Kurcze, z metr miały te kwiaty w wielkich donicach były, zjawiskowe i ten ich kolor. Zamarzyło mi się wtedy takie miec, ale cóż do dzisiaj nie mam. Teraz mi o nich przypomniałaś i fotkami i śliczną karteczką:)

    OdpowiedzUsuń
  7. nie uwierzysz ale kupiłam ten sam stempel hi hi .Coraz więcej nas łączy;))) Agapanty uwielbiam ale tak jak Ty w tej chwili nie mam ich gdzie przezimować ale mylę o tym intensywnie )))) Kartka jest świetna i chyba pierwszy raz widzę u Ciebie Ewciu niebieskości i to takie jaśniutkie oczywiście troszkę je przybrudziłaś hi hi

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha, ha, uwielbiam to twoje fachowe podejście do tematu! Nie wiem czy sami twórcy stempla znali nazwę tej rośliny;)
    Kartka - rewelacja, ale to oczywiste.

    OdpowiedzUsuń