poniedziałek, 17 września 2012

Od linijki

"Od linijki" to temat wrześniowego wyzwania  Galerii RAE.

No, cóż innego mogłam zrobić, jak nie scrapa? Znowu na zielono :)
Ze zdjęciem z pewnego ogrodu, w którym geometryczne rabaty nie tylko nie są nudne (jak mogłoby się wydawać nieobeznanym z tematem), a wręcz porażają urokiem i doskonałością.
Mowa o Hestercombe - ogrodzie w hrabstwie Somerset, w którym geometryczne rabaty autorstwa Edwina Lutyensa i Gertrude Jekyll urzekły mnie swoją urodą.




Jak geometria, to geometria.
Na bazę z zielonej kratki nakleiłam wycięte od linijki pasy i przycięte od linijki prostokąty z zielonych papierów (oczywiście z  Galerii RAE).  Dodałam "linijkowe" motywy z taśmy dekoracyjnej i stempli, zielone kryształkowe ćwieki i wystające gdzieniegdzie białe kwiatki. 
Duży napis wycięty z beermaty potężnym wykrojnikiem TH (dzięki, Rae, za tę możliwość!). I motylek z zestawu naklejek kupionych w kiosku :)
A poniżej kilka detali:






Dziękuję wszystkim, którzy odezwali się pod moim poprzednim postem. I zapraszam do SentiMenti na kontynuację tematu. Im więcej będziemy na ten temat pisać i mówić, tym większa jest szansa dotarcia do tych nieprzekonanych. Oby coś dotarło...

4 komentarze:

  1. Nie spodziewałam się, że można tak geometrycznie i "od linijki" zrobic scrapa, a Ty sobie ot tak, machnęłaś:) A mnie się marzy go w łapkach potrzymac, jest świetny:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja Ci zazdroszczę tych cudownych wędrówek po pięknych ogrodach...że pięknych, to nie tylko widać na zdjęciach ale i w tej oprawie, którą dla nich tworzysz...

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny. To jest jakaś nadzieja dla mnie bo ja to bym tak wszystko od linijki chciała :)

    OdpowiedzUsuń